Wycieczka rowerowa z mamą i tatą

26 sierpnia 2025

Siemanko wszystkim!

Wczorajszy dzień upłynął nam na przygodach w kwadratowym świecie Minecrafta, ale dzisiaj postawiliśmy na aktywność w realu! Wieczorem słońce wciąż tak pięknie świeciło, że po prostu nie mogliśmy usiedzieć w domu. Szybka decyzja: ruszamy na wycieczkę z mamą i tatą!

Nasza wyprawa miała jeden bardzo ważny cel – sprawdzić, czy w pobliskim sklepie są figurki Brawl Stars. I wiecie co? Mieliśmy farta, bo były! Cały regał czekał na nas. Po krótkiej, ale skutecznej akcji przekonywania rodziców, wyszliśmy ze sklepu z trzema nowymi saszetkami – po jednej dla każdego. W domu okazało się, że trafiła nam się jedna powtórka, ale co z tego, figurki i tak są super i już znalazły swoje miejsce na półce.

Cześć!

Opowiem Wam o mojej super przygodzie. Wczoraj grałem w grę na komputerze, ale dzisiaj była piękna pogoda! Wieczorem świeciło słonko, więc pojechaliśmy na rowerach. Ja, mama i tata!

Najpierw pojechaliśmy do sklepu pooglądać zabawki. Wypatrzyłem tam figurki z gry Brawl Stars. Bardzo poprosiłem mamę i tatę, aby kupili po jednej dla każdego. Trafiła mi się jedna taka jaką już mam, ale to nic, gdyż reszta była super!

Droga powrotna była trochę bardziej wymagająca. Musieliśmy zmierzyć się z kilkoma sporymi górkami. Pedałowałem z całych sił i chociaż było ciężko, to nie poddałem się i wjechałem na każdą bez zatrzymywania! Mama uznała, że to dla niej wystarczający trening na dziś i pojechała do domu, a ja z tatą ruszyliśmy w dalszą trasę.

Pojeździliśmy trochę po nierównych, leśnych ścieżkach, co zawsze jest super frajdą. Po drodze zatrzymaliśmy się też na siłowni pod chmurką. Zrobiłem kilka ćwiczeń na ręce i nogi, żeby być silnym jak El Primo!

Na sam koniec, żeby skrócić sobie drogę, namówiłem tatę na mały trik. Zamiast jechać naokoło, znaleźliśmy windę na stacji PKM i wjechaliśmy nią na górę razem z rowerami! Było przy tym trochę ścisku i mnóstwo śmiechu.

Wróciliśmy do domu zmęczeni, ale bardzo zadowoleni. To był naprawdę świetny wieczór! Pamiętajcie, że gry są super, ale nic nie zastąpi prawdziwej przygody na świeżym powietrzu.

A jeśli chcecie zobaczyć, co wczoraj zmajstrowaliśmy w świecie z klocków, to zapraszam do obejrzenia filmiku poniżej. Trzymajcie się!

Potem jechaliśmy pod dużą górkę. Ciężko się pedałowało, ale dałem radę i wjechałem na sam szczyt! Mama pojechała już do domu, a ja z tatą pojechaliśmy dalej na naszą męską wyprawę!

 

Jeździliśmy po nierównej ścieżce i zatrzymaliśmy się na placu do ćwiczeń. Udawałem, że jestem siłaczem!

Na koniec była winda i wjechaliśmy do niej z rowerami! Było bardzo śmiesznie.

Wróciliśmy do domu zmęczeni, ale szczęśliwi.

Pamiętajcie, że zabawa na dworze też jest super!

 

Pójdźcie z rodzicami na rower, a po jeździe obejrzyjcie nasz filmik z wczorajszej gry w Minecraft.

Pa, pa!

GŁÓWNA

MINECRAFT

STUMBLE GUYS

BRAWL STARS

O NAS

NA SPORTOWO