Poszukiwania Świętego Mikołaja w Zoo
Siemka!
Musicie mi uwierzyć, to był jeden z najlepszych dni w moim życiu! Byliśmy z rodzicami na poszukiwaniach Świętego Mikołaja w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. Pamiętacie, jak Mikołaj ukrywa prezenty? No więc w zoo ukrył... siebie! 🤣
To nie było takie zwykłe chodzenie po zoo. To była mega przygoda w stylu podchodów! Dostaliśmy specjalną mapę i całą serię wskazówek. Każda wskazówka to była taka mała zagadka, którą musieliśmy rozwiązać. Wszystko było związane ze zwierzętami i dzięki temu dowiedziałem się mnóstwo fajnych i nowych rzeczy! Czułem się jak prawdziwy detektyw albo poszukiwacz skarbów. To jest super, bo można się uczyć, ale tak, że nawet się nie zauważa, że to jest nauka, tylko sama frajda i ruch na świeżym powietrzu!
Hejka!
Kuba z tej strony! Ostatnio mieliśmy mega przygodę – byliśmy w Gdańskim Zoo na poszukiwaniach Świętego Mikołaja!
To była taka super zabawa w podchody i detektywów! Z mapą i wskazówkami rozwiązywaliśmy edukacyjne zagadki o zwierzętach. W ogóle nie czułem, że to jest nauka, tylko czysta radość i dużo ruchu na świeżym powietrzu (całość trwała około 2–3 godziny, idealnie!).
Cała ta zabawa trwała jakoś z dwie, może trzy godziny, i była idealna – ani za krótka, ani za długa. Pogoda była fajna, więc było super, że mogliśmy biegać i szukać na zewnątrz. Chyba każdy w wieku od 4 do 15 lat by się w tym odnalazł.
A wiecie, co było najlepsze poza samymi poszukiwaniami? Oczywiście zwierzaki!
-
Pingwiny – O rany! One są takie śmieszne, jak maszerują w swoich "smokingach". Ale widzieliśmy coś naprawdę wyjątkowego: pingwina albinosa! Jest cały biały, wyglądał jak mała, puchata, śnieżna kulka! Nigdy wcześniej nie widziałem.
-
Szympansy – Te to dopiero mają poczucie humoru! Wygłupiały się, ganiały i robiły miny. Wyglądało, jakby same brały udział w jakiejś tajnej misji. Zawsze mnie rozśmieszają!
No i na samym końcu, po tych wszystkich zagadkach i tropach, wreszcie go znaleźliśmy! Prawdziwy Święty Mikołaj! Czekał na nas, a na dodatek miał ze sobą świąteczne upominki! 🎉 Było warto, i to bardzo!
Jeśli lubicie spacerować, rozwiązywać zagadki i kochać zwierzęta, to koniecznie musicie się wybrać na taką wyprawę! To był super czas na spędzenie go z rodziną!
Najbardziej podobały mi się:
-
Pingwiny! Widzieliśmy nawet pingwina albinosa – był całkowicie biały i niesamowity!
-
Szympansy, które jak zwykle się śmiały i wygłupiały. Są bardzo zabawne!
To była super okazja na wspólny rodzinny spacer wśród zwierząt.
A najlepsze? Na końcu, po rozwiązaniu wszystkich zagadek, czekał na nas prawdziwy Mikołaj! I miał ze sobą świąteczne upominki! 🎁
Super czas! Koniecznie idźcie na takie poszukiwania, jeśli macie okazję!