Minecraft 33 - WOW - Co za pojedynek w Bedwars !!!

16 września 2025

Cześć! Tu znowu Kubaś z nowym wpisem o naszych przygodach z tatą w Minecraft Bedwars! Nie zawsze jest łatwo, ale zawsze jest śmiesznie!

 

🥕 Marchewki na Spryt i Runda 1: Spektakularna Klapa!

 

Zanim włączyliśmy grę, naładowaliśmy się energią zdrowymi marchewkami – bo przecież potrzebujemy sprytu!

W pierwszej rundzie postanowiliśmy zagrać "sposobem noobowskim". Wybraliśmy żółtą drużynę i szybko ukryliśmy łóżko, używając całej masy wełny. Niestety, byliśmy naiwni. Przeciwnicy byli super szybcy i natychmiast polecieli po diamenty i lepszy ekwipunek. Zanim zdążyliśmy się obronić, zniszczyli nasze łóżko potężnymi kilofami. Tata skomentował, że to była "spektakularna porażka"!

Cześć!

Tu Kubaś z relacją z naszej ostatniej przygody w Minecraft Bedwars!

Zaczęliśmy od zdrowych marchewek na spryt.

Runda 1 była "spektakularną klapą". Nasz "noobowski" plan ukrycia łóżka skończył się błyskawiczną porażką, bo wrogowie mieli lepszy sprzęt. Runda 2 była podobna – straciliśmy łóżko, bo przeciwnicy byli od nas po prostu lepiej wyposażeni.

⚔️ Runda 2: Gdzie Ten Kilof?

 

Po klapie postanowiliśmy zagrać "normalnie", skupiając się na zbieraniu diamentów. Udało mi się zepchnąć jednego wroga z wyspy, a tata pokonał drugiego. Wszystko szło świetnie, dopóki sami nie wpadliśmy w pułapkę. Wróg dostał się do naszej bazy i zniszczył łóżko, mając dużo lepszy ekwipunek, na który nas nie było stać. Znowu przegrana, bo przeciwnicy okazali się lepsi.

 

🏆 Runda 3: Trening Ataku i Wielkie Zwycięstwo!

 

Po dwóch porażkach wiedzieliśmy, że musimy zmienić taktykę. Czas na trening ataku! Postanowiliśmy ulepszyć nasze maszyny do generowania surowców i zbierać diamenty. W końcu tata powiedział: "Kubuś, atakujemy!"

Kupiłem kilof i pobiegłem na wrogą bazę. Udało mi się zniszczyć ich łóżko i pokonać przeciwnika! Od tego momentu było już tylko lepiej. Zaczęliśmy zbierać szmaragdy, kupiliśmy diamentową zbroję, miecze, bomby i "laskę niezniszczalności". Byliśmy nie do pokonania!

Kiedy nadszedł "sudden death", byliśmy przygotowani. Nasza baza była super chroniona. Rzucaliśmy bomby i walczyliśmy jak lwy. Po zaciętej walce pokonaliśmy fioletowych! Pojawił się napis: "Blue team are the champions!"

To było niesamowite uczucie! Uczciliśmy zwycięstwo, dojadając resztę marchewek. Z tatą zawsze jest fajnie, a zwycięstwo smakuje najlepiej!

Po dwóch klęskach postawiliśmy na trening ataku i ulepszenia! Zbieraliśmy surowce i w końcu tata powiedział: "Kubuś, atakujemy!" Udało mi się zniszczyć łóżko wroga, a my zaczęliśmy zbierać szmaragdy na diamentową zbroję.

Przygotowaliśmy się na "sudden death" z najlepszym sprzętem. Po zaciętej walce pokonaliśmy fioletowych! Wygrywamy! Czuliśmy się jak mistrzowie! Uczciliśmy to zwycięstwo resztą marchewek. Z tatą zawsze jest fajnie, zwłaszcza gdy wygrywamy!

GŁÓWNA

MINECRAFT

STUMBLE GUYS

BRAWL STARS

O NAS

NA SPORTOWO