Cześć! Tu Kubaś i znowu piszę na blogu! Ostatni weekend to były MEGA EMOCJE!
W weekend odbył się Brawl Stars World Finals 2025! A wiecie gdzie? W Szwecji, w Sztokholmie! Pomyślcie, ile tam było ludzi! 🤯
Oglądałem wszystko razem z tatą i nie mogliśmy uwierzyć, co tam się działo. Serio, ten finał to był OGIEŃ! 🔥 Szczególnie ta ostatnia, decydująca runda! W ostatniej sekundzie gry zespół Crazy Raccoon wyeliminowało Olliego i przejęli wszystkie 3 gwiazdki, w tym niebieską. To było niesamowite! Nawet tata komentował to tak głośno, że mama przyszła sprawdzić, czy coś się stało 😂.
Podczas oglądania finałów cała relacja była tylko po angielsku. I wiecie co? Nie wszystko rozumiałem! Ale to nic! Doszedłem do wniosku, że muszę się uczyć angielskiego, żeby w przyszłym roku wszystko rozumieć! Wtedy będę wiedział, co mówią komentatorzy o strategiach i będzie jeszcze lepiej! Trzymajcie kciuki, żebym szybko opanował język! Co więcej, może pojedziemy obejrzeć kolejne finały na żywo! Mógłbym wtedy wykorzystać angielski w praktyce.
Cześć! Tu Kubaś! Ostatni weekend to były MEGA EMOCJE!
Odbył się Brawl Stars World Finals 2025 w Sztokholmie! Oglądałem z tatą i ten finał to był po prostu OGIEŃ! 🔥 Szczególnie ta decydująca runda! To było niesamowite! Dajcie znać, komu kibicowaliście!
Podczas oglądania finałów, cała relacja była po angielsku. Wiele rzeczy mi umykało, więc podjąłem decyzję: muszę się uczyć angielskiego! Chcę w przyszłym roku rozumieć wszystko, co mówią komentatorzy o strategiach. To będzie super!
Jak już opadły emocje po turnieju, to sami musieliśmy wejść do gry! Wybraliśmy Duos Showdown i wzięliśmy moich ulubieńców: ja grałem Squeakiem, a tata wziął Crowa.
I co? Było super! Nasz teamwork działał idealnie. Ja rzucałem moje lepkie bomby, a tata ich dobijał. Mamy to nagrane na filmiku, zobaczcie, bo WYGRYWALIŚMY prawie wszystko! Udało nam się zdobyć sporo pucharków! Czujecie ten dreszczyk, kiedy zostaje tylko jedna drużyna? Ja to uwielbiam!
Jeśli macie ochotę obejrzeć naszą relację z finałów, filmik znajdziecie poniżej.
Później sami weszliśmy do Duos Showdown! Ja grałem moim ulubionym Squeakiem, a tata wziął Crowa. Nasz teamwork był idealny – moje lepkie bomby i jego zatrute sztylety. Mamy to nagrane! Wygrywaliśmy prawie wszystko i zdobywaliśmy puchary!
Jeśli macie ochotę obejrzeć naszą relacje z finałów, filmik znajdziecie poniżej.